Wieczorem, gdy nad książką
Zmęczona zaśniesz już
Popatrzę znów na Ciebie
I przyznam, że to cud
Że jesteś ciągle przy mnie
Już tyle, tyle lat
Że wciąż wypełniasz szczęściem
Nasz mały, wspólny świat
Kocham Cię
Żono ma najdroższa
Kocham Cię
Jak nigdy nikt nie kochał
Kocham Cię
Moja najpiękniejsza
Kocham, kocham Cię
Moja Ty najmilejsza
Kocham Cię
Żono ma najdroższa
Kocham Cię
I będę kochać do końca
Kocham Cię
Moja najpiękniejsza
Kocham, kocham Cię
Moja Ty najmilejsza
Nie jestem ideałem
Od zalet więcej wad
Zbyt często zapominam
Że darował Los mi skarb
Bo uśmiech Twój jest słońcem
Po każdej naszej burzy
A Twoje słowa drogą
Do końca mej podróży
Kocham Cię
Żono ma najdroższa
Kocham Cię
Jak nigdy nikt nie kochał
Kocham Cię
Moja najpiękniejsza
Kocham, kocham Cię
Moja Ty najmilejsza
Kocham Cię
Żono ma najdroższa
Kocham Cię
I będę kochać do końca
Kocham Cię
Moja najpiękniejsza
Kocham, kocham Cię
Moja Ty najmilejsza