( tekst
zakupiony )
Jak w komedii romantycznej
Los nas poznał robiąc zmyłkę
Gdy przemknęłaś mi przez życie
Ja wpatrzony byłem w inne
Lecz po wielu skrętach, zwrotach
Których w życiu miałem nadto
Napotkałem znowu ciebie
Los znaczoną zagrał kartą
Losu nie
oszukasz
Mimo to
próbujesz
Samemu nie
wpadniesz
Na szczęścia
formułę.
Losu trzeba
słuchać
Nie igrać
nigdy z nim
By mieć
pogodę ducha
I by
szczęśliwym być!
Jak w komedii romantycznej
Zrozumiałem – masz być moja
Lecz ty miałaś swoje życie
Już innego prawie żona
Więc rzuciłem się do walki
O to byś mnie pokochała
Lata całe mi zajęło
Byś mi: „tak” dziś powiedziała
Losu nie
oszukasz
Mimo to
próbujesz
Samemu nie
wpadniesz
Na szczęścia
formułę.
Losu trzeba
słuchać
Nie igrać
nigdy z nim
By mieć
pogodę ducha
I by
szczęśliwym być!
Losu nie lekceważ
Gdy drogę ci wskazuje
Miłości się nie kupi
I nie zaplanuje
Miłość trzeba spotkać
Pomoże ci w tym los
Kiedy to zrozumiesz
Będziesz mieć tę moc!